Ford Mustang - Ameryka na eropejskich drogach

Mustang to uosobienie buntu, dzikości i adrenaliny. Jeszcze do niedawna był samochodem dla nielicznych, niedostępnym w europejskich salonach. Nowe modele prowadzą się jednak wyjątkowo komfortowo, coraz częściej można je spotkać na ulicach europejskich miast. Czy to znaczy, że Mustang stracił pazur?

Amerykańska premiera w europejskim salonie

Europejczycy przez lata marzyli o amerykańskim cudeńku motoryzacji. Gdy Ford Mustang pojawił się w salonach, klienci przeżyli nie lada szok - wcale nie prowadził się komfortowo, a jego wykończenie i zastosowane materiały pozostawiały sporo do życzenia. Nie pasował do europejskich potrzeb, lekko tylko zaprawionych marzeniami o amerykańskiej dzikości. Mimo ponadczasowego i legendarnego charakteru tego samochodu, twórcy zgodzili się ugładzić nieco jego wizerunek na potrzeby europejskich rynków.

Piękne różnice

Ten wielki coupe prezentuje się zadziornie, kontynuuje legendę muscle carów, rozpalającą wyobraźnię niejednego fana motoryzacji. Gdy się pojawił, od razu skradł serca swoim masywnym, charakterystycznym wyglądem. Dlatego lifting nie objął zbyt wielu jego aspektów - w obawie o utratę designu. Najbardziej kontrowersyjne okazały się nowe reflektory - zdaniem wielu zbyt łagodne, bez tego "czegoś", co tworzyło złe spojrzenie Mustanga. Okazuje się jednak, że ta drobna zmiana była ściśle przemyślana. Mustang nie tylko nie zatracił charakteru, ale wręcz zyskał nowe możliwości. Klasa premium? Nie tutaj! Legendarny silnik V8 o przyjemnym dla ucha dźwięku marzy się wielu. Mustang jest najtańszym modelem z takim silnikiem, nie można nazwać go samochodem klasy premium.

Pierwotny model bardzo to uwydatniał, szczególnie poprzez wszechobecne, tanie materiały. Jak jednak pogodzić europejskie rozmiłowanie w luksusie z tym drapieżnym, twardym zachodnim stylem? Ford postanowił na potrzeby europejskich gustów poprawić materiały zastosowane w desce rozdzielczej, tunelu środkowym oraz drzwiach. Dzięki temu wnętrze stało się mniej toporne. Dotychczasowy zegar wyparł ośmiocalowy ekran, pojawił się nowy system rozrywki i łączności z internetem.

Nowy Ford Mustang

Siła Mustanga

Jedną z flagowych cech Forda Mustanga jest silnik V8. To 450 koni mechanicznych z napędem na tylne koła i pięć litrów pojemności pod kontrolą manualnej skrzyni biegów. Doświadczenie jazdy tym samochodem wciąż jest niesamowite. Duży moment obrotowy i długie biegi sprawiają, że ruszanie z czwórki staje się możliwe.Nowy Mustang może być wyposażony także w czterocylindrowy 2.3 EcoBoost. Ten silnik oferuje 290 koni mechanicznych oraz moment obrotowy 440 Nm. W tej wersji występuje też dziesięciobiegowa skrzynia automatyczna, dzięki której samochód osiąga 100 km/h w ciągu 5,5 sekundy. Dobrymi opiniami cieszy się też skrzynia, szybko redukująca biegi i świetnie wspomagająca jazdę po ostrych zakrętach.

Nowe zawieszenie

W nowym Mustangu po liftingu umieszczono zawieszenie MagneRide. W amortyzatorach znajduje się specjalny płyn, który szybko reaguje na zmiany pola elektromagnetycznego. To zaawansowana technologia, pozwalająca na dostosowanie się amortyzatorów do warunków panujących na drodze. Mustang oferuje trzy tryby pracy zawieszenia - Sport, Race oraz Normal. Nowe zawieszenie zapewnia o wiele bardziej komfortową, wyrafinowaną jazdę, nawet gdy droga nie sprzyja.

Amerykański pazur i europejski rys?

Czy Ford osiągnął swoje zamierzenie i połączył twardy, amerykański charakter Mustanga z wymaganiami Europejczyków? Zdaniem ekspertów, udało mu się to całkiem nieźle. Nowy Mustang emituje mniej spalin, jest bardziej komfortowy i wygodniejszy w prowadzeniu. Nie brakuje mu jednak pewnej nierówności w pracy i zadziorności, typowej dla pierwszej wersji.